sie 12 2004

wróciłam


Komentarze: 1

płynie życie jak rzeka ;-) troche za szybko, ciągle cos sie zmienia a ja mam juz dość bo wszyscy odemnie wymagaja jakiś decydowania. jakos chwilowo chciałabym postac w miejscu, nie wybierać, po prostu istniec i niczym się nie przejmować. wszyscy czegos chca i oczekują ja potrzebuje odpoczynku :)

przedwoczoraj dopiero "wróciłam". wstałam rano z łózka, miałam zajebiście dobry humor, chyba wreszcie zrozumiałam ze moje życie musi dalej toczyc sie tutaj, że tamto to była tylko przygoda, w końcu nie mozna żyć wspomnieniami. tego dnia była impreza na działkach u koleżanmki. duzo ludzi sie nalazło ;-). chyba za bardzo sie rozluźniłam bo "dorwałam" jakiegos gościa ( a może to on mnie dorwał ;-) ) jakos miło nam czas zleciał :D:D nawet niczego nie żałuję, tylko troche głupio mi bo chyba chciałam zapomnieć o "koledze z obozu". nie wiem sama... ehh potrzebowałam faceta i tyle, teraz czuje ze potrzebuje go nie tylko fizycznie, potrzebuje jego samej obecności, uczucia, nie chce byc juz sama, nie teraz.. starzy znowu sie pokłucili, znowu tyle wyborów, wróciłam...

kosiarkaumyslooff : :
outside
13 sierpnia 2004, 00:31
ekhm..... jeju nie wiem.... ja mam inna sytuacje..... ale nie badz smutaskiem :*:D

Dodaj komentarz